Friday, January 16, 2015

Friyay || Amerykanin przed telewizorem.




Piątkowy wieczór w moim domu to wieczór filmowy. Zawsze po ciężkim tygodniu pracy zjadamy coś szybkiego na mieście tak by po przekroczeniu progu jedynym wysiłkiem było wciśnięcie się w dres i wygodne ułożenie na kanapie. Jeśli chodzi o to co i gdzie oglądamy to opcji jest w US kilka.


Pierwszą jest telewizja satelitarna (cyfrowa?). Dwaj najwięksi konkurenci w tej materii to DirectTV i Dish Network. Obie działają na tej samej zasadzie - umowa, wybrany pakiet, pudełko (które jest darmowe) podłączone do telewizora z oddzielnym pilotem i "talerz" - odbiornik na zewnątrz. Ciekawą funkcją jest w tym przypadku możliwość nagrywania (nawet do 6 programów w jednym czasie) więc jeśli przykładowo Taniec z Gwiazdami, Klan i Na Wspólnej emitowali o tej samej porze, jesteśmy uratowani i nadal "up to date" ;) Istnieje też możliwość wypożyczania filmów za dodatkową opłatą. Minusem jest to, że pomimo miliona kanałów zwykle nie ma na czym oka zawiesić. Jeśli planujecie dzień lenia przed telewizorem pewnie spędzicie go z maratonem powtórek Kardashianów bądź Real Housewifes of ... (albo to tylko jestem negatywnie nastawiona).

Drugą możliwością jest zwykła kablówka, o której zbyt wiele Wam nie opowiem bo jej nie posiadam. Z tego co udało mi się wyszukać jest to oferta bardzo zbliżona do tej satelitarnej. Zwykle występuje w tzw. "Bundle" czyli pakiet: Telefon, TV i Internet w jednym. Niestety, za magiczne pudełko w tym przypadku trzeba płacić co miesiąc (jest ono nam wypożyczane) i w zaleznosci od miejsca gdzie mieszkamy, rozni dostawcy oferują rozne ceny i pakiety.

Kolejną opcją są tzw. Streaming Video Services czyli Vudu, Netflix, Hulu-Plus, Amazon i iTunes. Są to serwisy, które przy niewielkiej miesięcznej lub jednorazowej opłacie, pozwalają legalnie oglądać oraz ściągać filmy i seriale przez Internet.

W zależności od tego, który wybierzecie koszty wahają się od ok. $8 za miesiąc bez limitów w Netflix czy Hulu po $4 za wypożyczenie filmu z iTunes, Amazon czy Vudu. Wiadomo, ze do tego rodzaju rozrywki potrzebny jest nam Internet i moze to dla niektórych stanowic dodatkowy koszt. Każdy z tych serwisów działa też bez problemu na komputerach i urządzeniach przenośnych. Do starszych typów telewizorów potrzebne nam będą magiczne pudełka ( które dostajemy za darmo przy rozpoczęciu subskrypcji ), nowsze smart - TV posiadają już tą opcję w sobie.

Możemy tez wypożyczyć film na DVD. Popularną metodą jest RedBox. Są to czerwone skrzynki (wyglądające trochę jak bankomaty), z których możemy wypożyczyć film bądź grę. Są one bardzo popularne i w każdym nawet małym miasteczku możemy je łatwo znaleźć. Wypożyczenie jest tanie, a jeśli nie chcemy być obciążeni dodatkową opłatą płytę musimy zwrócić następnego dnia do 21:00. Płacimy kartą kredytową więc nie można kombinować RedBox nas znajdzie ;)

W naszym domu króluje Neflix i Hulu. Porownujac te dwa serwisy to Hulu ma odrobinę większy wybór seriali, a nowe serie są szybciej dostępne. Jeśli chodzi jednak o filmy, programy oraz seriale (szczególnie te które produkuje sam Netflix - Netflix Originals) to jest on dla mnie numerem jeden.
Na swoim telewizorze używamy Apple TV. Jest to nic innego jak małe pudełko podłączone do odbiornika, w zasadzie niewiele różniące się od tego, które dostajemy za darmo, jednak bardzo przydatne jeśli posiadamy inne produkty Apple. Przez funkcje AirPlay bez najmniejszego problemu możemy bez przewodowo oglądać filmy, zdjęcia i cokolwiek nam się tylko zamarzy z komputera, iPada czy iPhonu na ekranie swojego telewizora. Urządzenie, nie wymaga żadnej dodatkowej oplaty.

Pomimo, że w piątki nie gotuję to zwykle zwlekam się z kanapy i ostatkiem sił (biedna ja...) staram się ogarnąć jakąś przekąskę. W kolejny piątek opowiem Wam jak robię "zdrowy" i oldschoolowy popcorn, który smakuje jak ten pyszniutki z mikrofali :)









No comments:

Post a Comment

 
BLOG TEMPLATE BY DESIGNER BLOGS